Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 października 2004, 09:29

Slitherine Strategies ogłasza nabór na zamknięte beta-testy gry Legion: Arena

Pracownicy studia Slitherine Strategies ogłosili wczoraj na swojej oficjalnej stronie, że rozpoczęto nabór do zamkniętych beta-testów gry Legion: Arena, obiecującej strategii nawiązującej do czasów Cesarstwa Rzymskiego.

Pracownicy studia Slitherine Strategies ogłosili wczoraj na swojej oficjalnej stronie, że rozpoczęto nabór do zamkniętych beta-testów gry Legion: Arena, obiecującej strategii nawiązującej do czasów Cesarstwa Rzymskiego.

Jak to zwykle w tego typu przypadkach bywa, od kandydatów wymaga się wypełnienia specjalnego formularza, dostępnego na łamach oficjalnej strony. Autorzy zapewniają, że szanse na zakwalifikowanie się mają zarówno doświadczeni testerzy, jak i zupełni nowicjusze. Jedynym kryterium wyboru jest dobre połączenie z Internetem – wymagania sprzętowe schodzą na dalszy plan, gdyż pracownicy Slitherine chcą sprawdzić najróżniejsze konfiguracje. Beta-testy ruszą już w listopadzie i będę kontynuowane przez dłuższy czas.

Legion: Arena to gra strategiczna zorientowana wyłącznie na rozgrywkę multiplayer, która traktuje o starciach Wielkiego Imperium Rzymskiego z innymi, wrogo nastawionymi nacjami. Pełną wersję gry będzie można ściągnąć z oficjalnej strony p-internetowej programu. Przez kilka pierwszych tygodni gra nie będzie wymagać żadnych opłat i można bawić się bez ograniczeń, jednakże po upływie wyznaczonego czasu należy się jednak liczyć z niewielkim stałym abonamentem. Do momentu nabycia subskrypcji armia gracza jest wtedy automatycznie zamrażana. Warto również dodać, iż po wykupieniu abonamentu można liczyć na regularnie comiesięczne rozszerzenia. Każdy z takich dodatków wprowadza do zabawy nowe opcje gry, jednostki, mapy czy wręcz zupełnie nieznane strony konfliktu.

Więcej informacji na temat Legion: Arena znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej