Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 grudnia 2003, 10:38

autor: Krzysztof Bartnik

Produkcje Massively Multiplayer Online A.D. 2003 w opinii serwisu Gamer’s Hell

Spora część graczy uznaje mijający 2003 rok za „rok spod znaku produkcji Massively Multiplayer Online”. Nic dziwnego - w ciągu ostatnich 12 miesięcy wystartowało mnóstwo rozbudowanych projektów (chociażby popularne Star Wars Galaxies czy Final Fantasy XI), które z miejsca zyskały sporą rzeszę wiernych fanów. Tymczasem, redaktorzy zachodniego serwisu Gamer's Hell postanowili podsumować tegoroczne dokonania „branży” na polu MMO w specjalnym zestawieniu.

Spora część graczy uznaje mijający 2003 rok za „rok spod znaku produkcji Massively Multiplayer Online”. Nic dziwnego - w ciągu ostatnich 12 miesięcy wystartowało mnóstwo rozbudowanych projektów (chociażby popularne Star Wars Galaxies czy Final Fantasy XI), które z miejsca zyskały sporą rzeszę wiernych fanów. Tymczasem, redaktorzy zachodniego serwisu Gamer's Hell postanowili podsumować tegoroczne dokonania „branży” na polu MMO w specjalnym zestawieniu.

Pod uwagę brano następujące pozycje (nie brakuje kilku pełnoprawnych rozszerzeń oryginałów):

  • Asheron’s Call 2
  • Eve Online
  • Everquest Online Adventures
  • Shadowbane
  • PlanetSide
  • The Sims Online
  • Star Wars Galaxies: An Empire Divided
  • Horizons
  • Final Fantasy XI
  • A Tale In The Desert
  • Endless Ages
  • EverQuest: Lost Dungeons of Norrath
  • Anarchy Online: Shadowlands
  • Dark Age of Camelot: Trials of Atlantis
  • Ultima Online: Age of Shadows
  • Shadowbane: The Rise of Chaos

Do każdego z programów, autor rzeczonego tekstu dopisał kilka pozytywów (The Good), negatywów (The Bad), oraz elementów mocno frustrujących (The Ugly). Owe podsumowanie zdecydowanie potwierdza tezę, iż „nic nie jest doskonałe”, zaś po całość odsyłam Was pod ten adres.

Oby tylko nadchodzący 2004 rok dał miłośnikom gier Massively Multiplayer Online więcej powodów do radości (World of Warcraft, Middle Earth Online, EverQuest 2 czy The Matrix Online to przecież tytuły aspirujące do miana hitów)...