Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 lipca 2017, 15:09

autor: Kamil Zwijacz

Hellblade: Senua's Sacrifice - 10 minut rozgrywki z nowej gry twórców Enslaved

Serwis IGN opublikował dziesięć minut rozgrywki z Hellblade: Senua's Sacrifice - nowej produkcji studia Ninja Theory, znanego m.in. z Enslaved: Odyssey to the West.

Hellblade: Senua's Sacrifice - 10 minut rozgrywki z nowej gry twórców Enslaved - ilustracja #1

Na kanale serwisu IGN na YouTubie opublikowano nowy materiał wideo z gry Hellblade: Senua's Sacrifice. Zaprezentowano na nim dziesięć minut rozgrywki. Już na samym początku bohaterka produkcji musi stoczyć ciężki pojedynek z pokaźnych rozmiarów przeciwnikiem, a później z następnymi wrogami. Na szczęście nie samą walką człowiek żyje i w drugiej połowie nagrania możemy zaznajomić się z eksploracją i dziwnymi głosami nękającymi Senuę. Poza tym jest to chyba pierwszy tak długi materiał z gameplayem, więc zdecydowanie warto na niego rzucić okiem.

My mieliśmy już okazję pograć w nowe dzieło studia Ninja Theory. W swojej zapowiedzi Czarny Wilk nie szczędzi pochwał produkcji. Na plus wypada przede wszystkim wymagająca walka – przeciwnicy są silniejsi od bohaterki, więc kobieta musi atakować w odpowiednich momentach oraz starać się unikać ciosów wrogów, w czym pomagają jej m.in. tajemnicze głosy w głowie. Ciekawym patentem wydaje się też obłęd pochłaniający Senuę, który rośnie w siłę z każdą porażką i ostatecznie może doprowadzić do zaprzepaszczenia wszystkich postępów. Więcej szczegółów znajdziecie tutaj:

  1. Graliśmy w Hellblade: Senua’s Sacrifice – krew, szaleństwo i mitologia nordycka

Premiera Hellblade: Senua's Sacrifice odbędzie się 8 sierpnia bieżącego roku. Tytuł dostępny będzie na konsoli PlayStation 4 oraz komputerach osobistych.

Za Hellblade: Senua's Sacrifice odpowiedzialne jest brytyjskie studio Ninja Theory, założone w 2000 roku jako Just Add Monsters. Firma wypuściła kilka udanych produkcji, w tym Heavenly Sword, Enslaved: Odyssey to the West i DMC: Devil May Cry. W odróżnieniu od nich nowy tytuł będzie w pełni samodzielnym projektem, który nie jest nadzorowany przez żadnego z wydawców.