futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 10 lutego 2017, 12:55

Digital Foundry o Trybie turbo na PlayStation 4 Pro - pozytywne wyniki testów

Serwis Digital Foundry przetestował funkcję trybu przyśpieszonego PlayStation 4 Pro, mającą zadebiutować w aktualizacji 4.50 dla konsoli PlayStation 4. Z analizy zespołu wynika, że Boost Mode zauważalnie zwiększa wydajność w wielu produkcjach, aczkolwiek korzyści nie są identyczne we wszystkich tytułach.

Tydzień temu firma Sony potwierdziła Boost Mode, tym samym rzucając nowe światło na konsolę PlayStation 4 Pro. Dotąd bowiem z dobrodziejstw odświeżonej wersji czwartej generacji japońskich platform miały korzystać głównie nowe produkcje, plus dość nielicznie tytuły, które otrzymały stosowną łatkę. Tymczasem wraz z aktualizacją 4.50 (mającą zadebiutować w bliżej nieokreślonej przyszłości) praktycznie każda produkcja będzie mogła liczyć na wykorzystanie dodatkowych możliwości urządzenia, a tym samym na poprawienie wydajności. Przynajmniej w teorii, a jak to wygląda w praktyce? Tą kwestią zajęli się specjaliści z serwisu Digital Foundry, którzy przetestowali nową funkcję w ramach trwających beta-testów. Zacznijmy od złych wieści – Tryb przyśpieszony nie ma żadnego wpływu na produkcje z odgórnie ustawionym limitem wyświetlanych klatek na sekundę, jeśli tytuł był w stanie utrzymać ustaloną wartość. Ponadto opcja nie daje dostępu do dodatkowej jednostki obliczeniowej GPU, a jedynie zwiększa taktowanie zegara o 14%. W efekcie produkcje intensywnie wykorzystujące procesor graficzny mogą liczyć jedynie na dokładnie taką poprawę wydajności.

Tryb turbo trudno nazwać rewolucją, ale bez wątpienia zwiększa wydajność w grach. - Digital Foundry o Trybie turbo na PlayStation 4 Pro - pozytywne wyniki testów - wiadomość - 2017-02-10
Tryb turbo trudno nazwać rewolucją, ale bez wątpienia zwiększa wydajność w grach.

Nie ma jednak wątpliwości, że Tryb turbo daje wymierne korzyści, czasem niewielkie, ale zauważalne. Dotyczy to zwłaszcza gier, które dotychczas miały problemy w związku z niewystarczającą mocą CPU. Widać to choćby w przypadku Assassin’s Creed: Unity, które znacznie lepiej radzi sobie z utrzymaniem stabilnych 30 klatek na sekundę (choć trochę brakuje do perfekcji). Jeszcze większą poprawę odnotowano w  Battlefield 1, Project CARSMirror’s Edge: Catalyst, nawet na mapach dla 64 graczy w przypadku strzelanki studia DICE oraz przy dużej liczbie kierowców kontrolowanych przez SI i wymagających efektach pogodowych w dziele studia Slightly Mad. Ta ostatnia produkcja działała nawet do 38% wydajniej, niż na starszej wersji PlayStation 4. Również mniejsze produkcje w stylu Mighty No. 9 oraz Shantae: Half-Genie Hero działały wyraźniej lepiej, z nieznacznymi lub wręcz nieobecnymi spadkami wydajności, o czym możecie się przekonać na filmiku widocznym poniżej.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej