Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 września 2017, 13:53

Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo]

Niniejsze kompendium wiedzy poświęcone jest grze Styx: Shards of Darkness – klasycznej skradance opracowanej przez zespół Cyanide Studio. Premiera tej pozycji odbyła się 14 marca – znajdziecie tu najbardziej interesujące informacje i materiały na jej temat.

Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy - Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - wiadomość - 2017-09-12
Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy
Spis treści:
  • 1. Fabuła
  • 2. Mechanika (2.1. Eksploracja; 2.2. Skradanie; 2.3. Umiejętności i rozwój postaci; 2.4. Ekwipunek i rzemiosło)
  • 3. Multiplayer
  • 4. Technikalia
  • 5. Informacje premierowe (5.1. Premiera i odbiór mediów, 5.2. Wersja demo)
  • 6. Ciekawostki
  • 7. Multimedia (7.1. Materiały wideo; 7.2. Zrzuty ekranu)

Styx: Shards of Darkness to dzieło zespołu Cyanide Studio – deweloperów znanych przede wszystkim dzięki poprzedniej części serii, zatytułowanej Styx: Master of Shadows. W portfolio ekipy znajduje się jednak wiele innych produkcji – od menedżerów sportowych, przez ciepło przyjęty cykl Blood Bowl, aż po gry RPG (Aarklash: Legacy, Of Orcs and Men). Premiera omawianego tytułu nastąpiła 14 marca – gra trafiła na komputery osobiste, PlayStation 4 oraz Xboksa One.

Aktualizacja #3 [Wersja demo] Ostatnia aktualizacja niniejszego kompendium dotyczy wersji demonstracyjnej, o której poczytacie w sekcji 5.2. Wersja demo.

Aktualizacja #3 [Premiera i odbiór mediów] Premiera gry za nami, zatem powołaliśmy do życia nową sekcję. W dziale 5.1. Premiera i odbiór mediów znajdziecie skrót wymienianych przez recenzentów zalet i wad omawianej produkcji, a także zestawienie pierwszych ocen.

Aktualizacja #2 [Tryb współpracy i masa konkretów na temat gry] Przed kilkoma dniami deweloperzy z Cyanide Studio opublikowali wideo prezentujące tryb współpracy, które znajdziecie w sekcji 7.1. – informacje na temat przygotowanych dla graczy atrakcji czekają natomiast w sekcji 3. Multiplayer. Na tym jednak nie koniec – otwarto bowiem worek z konkretami, z którego wysypały się nowe wiadomości dotyczące fabuły (1. Fabuła), mechaniki rozgrywki (2.1. Eksploracja), a także wieści na temat wersji na poszczególne platformy (4. Technikalia).

Aktualizacja #1 [Dokładna data premiery] Poznaliśmy dokładną datę premiery opisywanej tutaj gry. Styx: Shards of Darkness trafi na sklepowe półki 14 marca. Produkcja zmierza na komputery osobiste i na konsole PlayStation 4 oraz Xbox One, a jej wydanie weźmie na swoje barki firma Focus Home Interactive. Należy odnotować, że tytuł będzie dostępny zarówno w wersji cyfrowej, jak i w pudełkowej – warto rzucić okiem na naszą porównywarkę cenową, by zapoznać się z ofertami poszczególnych sklepów. Niejako przy okazji deweloperzy zdradzili, że ich zamierzeniem nie było wprowadzenie rewolucyjnych zmian – zamiast tego skoncentrowali się na szlifowaniu dotychczasowego schematu rozgrywki.

1. Fabuła

Styx: Shards of Darkness zabiera graczy do fantastycznego świata, powołanego do życia w wydanej w 2012 roku grze Of Orcs and Men. Krainę zamieszkuje wiele ras, wśród których prym wiodą ludzie, elfy i krasnoludy. Orkowie i gobliny zostali zepchnięci na margines, a wspomniana wcześniej trójca prowadzi z nimi nieustanną wojnę.

Akcja omawianej produkcji została osadzona po wydarzeniach opowiedzianych w Styx: Master of Shadows. Po raz kolejny przychodzi nam się wcielić w tytułowego bohatera – Styksa – któremu poprzednio udało się doprowadzić do całkowitego upadku wieży Akenash, gdzie ludzie i elfy ukrywali magiczne drzewo będące źródłem drogocennego Bursztynu. Pobudki protagonisty nie należały jednak do szczególnie szlachetnych – goblin pragnął bowiem jedynie uzyskać odpowiedzi na nurtujące go pytania i zdobyć wiedzę na temat własnej, zapomnianej już przeszłości.

Zadaniem, jakie czeka na zielonoskórego herosa, jest infiltracja miasta Körangar – bastionu mrocznych elfów. Na miejscu odbywa się bowiem owiane mgiełką tajemnicy spotkanie dyplomatyczne, w którym biorą udział krasnoludy – jak się szybko okazuje, rozmowy dotyczą zawiązania groźnego dla goblinów sojuszu. Nietrudno się domyślić, że Styx musi nie tylko odkryć tajemnice skrywane przez obie rasy, lecz także uratować swych pobratymców przed zbliżającym się wielkimi krokami pogromem.

[Aktualizacja #2]: Od wydarzeń opowiedzianych w Styx: Master of Shadows minęło dwadzieścia lat. Główny bohater spędził ten czas w Thoben – mieście złodziei. Z uwagi na fakt, że jest mądrzejszy i sprytniejszy od innych goblinów, stał się swoistą legendą, co przysporzyło mu zaledwie kilku zwolenników i całą masę wrogów. Warto odnotować, że znajomość fabuły pierwszej odsłony cyklu nie jest konieczna, by cieszyć się historią opowiedzianą w Styx: Shards of Darkness. Niemniej, gracze mogą liczyć na pewne smaczki w postaci swoistych mrugnięć okiem. Ponadto, w jednym momencie na wykonanie może czekać kilka zadań, a do rozwiązania wielu problemów prowadzą alternatywne ścieżki. W założeniach ma to sprawić, że gracze będą kończyć przewidzianą na około piętnaście godzin przygodę więcej niż jeden raz.

Miasto Körangar jest rozległe – odwiedzamy nie tylko miejsca zlokalizowane na powierzchni, lecz także podziemne labirynty i kopalnie. - Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - wiadomość - 2017-09-12
Miasto Körangar jest rozległe – odwiedzamy nie tylko miejsca zlokalizowane na powierzchni, lecz także podziemne labirynty i kopalnie.

Mroczne elfy i krasnoludy to nie jedyne rasy, z jakimi mamy styczność. Towarzyszą im ludzie, w postaci tak zwanego The Carnage Squad – mowa o wyspecjalizowanej grupie wojowników, których głównym zadaniem jest eksterminacja... tak, zgadza się – małych, niewinnych goblinów. Listę zamykają tak zwani The Roaches, czyli instektoidalne stwory służące mrocznym elfom. Poczwary są pozbawione oczu. Zamiast tego cechują się wyjątkowo dobrym słuchem. By przejść obok takiego gagatka niezauważonym, Styx musi solidnie się natrudzić...

2. Mechanika

2.1. Eksploracja

Bez wątpienia jednym z głównych bohaterów Styx: Shards of Darkness jest świat, w jakim przychodzi nam się doskonalić w złodziejskim fachu. Już poprzednią grę z serii wyróżniały na tle innych skradanek niebywale rozległe poziomy, które ciągnęły się nie tylko w poziomie, lecz także w pionie – dzięki temu gracze mieli do dyspozycji szerszy wachlarz możliwości taktycznych, a misje można było realizować na wiele sposobów. Tym razem jest podobnie, choć poszczególne etapy są jeszcze bardziej rozbudowane, a przy tym także zróżnicowane. Na odwiedzenie czekają nie tylko liczne fragmenty samego miasta, lecz również gigantyczne fortece, podziemne labirynty czy choćby kopalnie.

[Aktualizacja #2]: W przeciwieństwie do „jedynki”, akcja Styx: Shards of Darkness nie rozgrywa się w jednej wielkiej lokacji – zamiast tego goblin trafia do wielu zróżnicowanych miejsc, wśród których pojawia się statek powietrzny (w trakcie lotu!), należąca do łowców wioska, podziemne miasto, czy choćby kopalnie opanowane przez przerośnięte karaluchy. Twórcy pochylili się również nad animacjami bohatera, których zakres uległ znacznemu rozszerzeniu.

Sztylet wykorzystujemy na wiele sposobów – na przykład w charakterze tyrolki. - Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - wiadomość - 2017-09-12
Sztylet wykorzystujemy na wiele sposobów – na przykład w charakterze tyrolki.

Sprytnemu goblinowi nieobce są tajniki parkouru – wspinaczka po rozmaitych, wyższych lub niższych elementach otoczenia przychodzi mu z łatwością. Na tym jednak jego możliwości się nie skończą – Styx potrafi choćby przeskakiwać pomiędzy narożnikami pomieszczeń, huśtać i wspinać się po linach, a ze sztyletu, który stanowi jego podstawowy oręż, korzysta niczym z tyrolki. Oczywiście na niemal każdym kroku roi się od rozmaitych niebezpieczeństw, na czele z nieprzychylnie nastawionymi do Styksa osobami, zatem w trakcie zabawy jesteśmy zmuszeni robić użytek z nadrzędnej umiejętności zielonoskórego bohatera, jaką jest...

2.2. Skradanie

Jak wspomniano wcześniej, Styx: Shards of Darkness to skradanka z krwi i kości. Inspirację dla twórców stanowiły tuzy gatunku pokroju serii Thief czy choćby Tom Clancy’s Splinter Cell. Styx niezbyt dobrze poradzi sobie w bezpośrednich starciach z przeciwnikami – o ile jednego oponenta od biedy jest w stanie położyć trupem, o tyle konfrontacja z większą liczbą adwersarzy kończy się dla niego tragicznie. Dlatego też, chcąc wykonać postawione przed nim zadanie, musi skoncentrować się na cichej eliminacji agresorów i przekradaniu się za ich plecami. W wielu przypadkach kluczem do sukcesu jest pozostawanie poza zasięgiem wzroku wrogów, co jednak nie zawsze okazuje się skuteczne – przykładowo, elfy mogą wyczuć bohatera po jego zapachu, który trzeba skutecznie zamaskować.

Jak zatem poradzić sobie z zagrożeniem? Z uwagi na szeroki wachlarz ruchów bohatera, nic nie stoi na przeszkodzie, by w razie potrzeby zrzucić w przepaść niczego niespodziewającego się wartownika, samemu bezpiecznie zwisając z jej krawędzi. Mamy nawet możliwość pozorowania wypadków – spuszczając na oponenta ciężki ładunek nie wzbudzamy zbyt wielkich podejrzeń wśród jego znajomków, którzy szybko dochodzą do wniosku, że pechowiec… no cóż, miał po prostu pecha. Co ciekawe, jest to jeden z niewielu sposobów na eliminację krasnoludów odzianych w ciężkie zbroje – w ich przypadku klasyczne wbicie sztyletu w plecy jest zwyczajnie niemożliwe.

I jak tu się w spokoju skradać, kiedy przed oczami wyrośnie nam coś takiego? To nie jest łatwa misja… - Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - wiadomość - 2017-09-12
I jak tu się w spokoju skradać, kiedy przed oczami wyrośnie nam coś takiego? To nie jest łatwa misja…

Nasz podopieczny może ukrywać się w beczkach i skrzyniach, a ową możliwość zawdzięcza oczywiście swoim niewielkim rozmiarom. Same skrzynie okazują się przydatne z jeszcze jednego powodu – między innymi to właśnie w ich wnętrzu możemy ukrywać ciała wyeliminowanych wrogów. Czy na tym kończy się lista sposobów, na jakie radzimy sobie z żywym (jeszcze?) niebezpieczeństwem? Skądże znowu…

2.3. Umiejętności i rozwój postaci

Styx nie jest takim znowu zwyczajnym goblinem, o czym świadczą jego unikalne umiejętności. Pomimo że niektóre mogliśmy poznać jeszcze w Master of Shadows, czy nawet w grze Of Orcs and Men, w Shards of Darkness wiele z nich zalicza swój debiut. Gra oferuje stosunkowo rozbudowane możliwości rozwoju bohatera – poszczególne zdolności zostały ulokowane na aż pięciu drzewkach. Pierwszym z nich jest skradanie, na którym znalazły się szeroko rozumiane umiejętności związane z przemykaniem za plecami adwersarzy – dzięki nim możliwe jest korzystanie z magii zapewniającej niewidzialność, a także generowanie znacznie mniejszego hałasu w trakcie poruszania się. Drugie to zabijanie – Styx nie jest bezbronny, a swoim specyficznym tańcem śmierci będzie mógł się chwalić na rozmaite sposoby. Trzecim jest alchemia, którą szerzej omawiamy w sekcji 2.4. Ekwipunek i rzemiosło, z kolei czwarte stanowi Klonowanie – Styx potrafi tworzyć swoje zdalnie sterowane klony, jakie wykorzystuje zarówno do odwracania uwagi oponentów, jak i do pozbawiania ich życia. Jeśli zdecydujemy się na rozwój tych umiejętności, wysyłani w większości przypadków na pewną śmierć pomocnicy zyskują na sile, stając się twardsi i bardziej niebezpieczni dla adwersarzy. Ostatnie drzewko to szeroko pojęta Percepcja – goblin nie jest nowicjuszem, a wyostrzając jego zmysły zyskujemy dostęp do tak zwanej Amber Vision – po jej aktywacji podświetlone zostają nie tylko żywe istoty znajdujące się w zasięgu wzroku, lecz także obiekty, jakimi warto się zainteresować. Na końcu każdej z gałęzi znajdzie się tak zwana „umiejętność ostateczna”, dająca protagoniście olbrzymią przewagę w danym aspekcie. Należy także wspomnieć, że dostęp do nowych zdolności otrzymujemy po awansie na kolejny poziom – bonusowe punkty doświadczenia dostajemy wykonując dodatkowe wyzwania.

2.4. Ekwipunek i rzemiosło

Przemierzając kolejne etapy, Styx trafia na mniej lub bardziej wartościowe przedmioty. Poza nowym orężem, w trakcie zabawy możemy wyposażyć go również w nowe elementy ubioru. Oprócz tego jednak, w grze zaimplementowano nowy system rzemiosła, pozwalający na wytwarzanie przydatnych elementów ekwipunku. Wśród nich pojawiają się zarówno rozmaite pułapki, jakie zastawiamy na niczego niespodziewających się przeciwników, jak i bomby, dzięki którym eliminujemy kilku oponentów jednocześnie, czy też zatrute igły, które bezszelestnie powalają niemal każdego adwersarza. Co ciekawe, Styx robi także użytek ze specjalnego kwasu pozwalającego na błyskawiczne pozbycie się martwego ciała, a w razie potrzeby korzysta z dobrodziejstw niesionych przez bomby dymne, dzięki którym gubi niezbyt mile widziany pościg.

Utalentowany goblin musi dobrze wyglądać – przebieranki są tutaj na porządku dziennym. - Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - wiadomość - 2017-09-12
Utalentowany goblin musi dobrze wyglądać – przebieranki są tutaj na porządku dziennym.

Oczywiście nie należy zapominać o miksturach leczących, nieodzownych w momencie, w którym protagonista odnosi obrażenia – ich skuteczność zwiększa oczywiście inwestycja we wspomniane wcześniej drzewko Alchemii. Ważne są także wytrychy – dzięki nim dostaje się do zamkniętych na cztery spusty pomieszczeń, czy też przegląda zawartość zablokowanej skrzyni.

3. Multiplayer

W Styx: Master of Shadows można bawić się zarówno w pojedynkę, jak i w towarzystwie innego gracza. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wskoczyć do rozgrywki znajomego bądź zaprosić go do wspólnej zabawy. Duet goblinów znacznie szybciej radzi sobie z eksploracją i eliminacją zagrożeń – sprawę skomplikuje jednak fakt, że w toku kooperacyjnej zabawy trzeba dzielić się ze sobą łupami i doświadczeniem. A Styx przecież nie jest Janosikiem i nie kradnie po to, by rozdawać biednym...

[Aktualizacja #2]: Opublikowany przez deweloperów materiał, który znajdziecie w sekcji 7.1. potwierdził w zasadzie wszystko, co powiedzieliśmy wcześniej na temat trybu współpracy. Styx może zaprosić do zabawy towarzysza kontrolowanego przez gracza, który będzie dysponował identycznym zestawem umiejętności i przedmiotów. Warto nadmienić, że nie jest to osobny moduł rozgrywki – wspólnika możemy poprosić o pomoc na każdej mapie oraz w trakcie każdej misji.

4. Technikalia

Gra działa w oparciu o technologię Unreal Engine 4. Trzeba przyznać, że oprawa graficzna naprawdę robi wrażenie. Na uwagę zasługują przede wszystkim malownicze plenery, lecz wysokim poziomem szczegółowości mogą pochwalić się zarówno modele poszczególnych postaci (na czele z elegancko przypudrowanym bohaterem), jak i elementy otoczenia. W porównaniu z pierwszą odsłoną cyklu, jakościowy przeskok jest widoczny na pierwszy rzut oka.

Znamy również minimalne wymagania sprzętowe wersji na komputery osobiste. Prezentują się one następująco:

  • Procesor: AMD FX-6300 (3,5GHz) / Intel i5-2500 (3,3GHz)
  • Pamięć RAM: 8 GB
  • Karta graficzna: 1 GB, DirectX 11, AMD Radeon R7 260X / NVIDIA GeForce GTX 560
  • DirectX: Wersja 11
  • System operacyjny: 64-bitowy Windows 7/8/10

[Aktualizacja #2]: Na ten moment deweloperzy nie zamierzają przygotować żadnych usprawnień z myślą o PlayStation 4 Pro, ani tym bardziej o nowej konsoli Microsoftu, znanej jako Project Scorpio. Twórcy koncentrują się na szlifowaniu wersji przeznaczonych na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One i nie wspominają o potencjalnej edycji na Nintendo Switch. Na sprzęcie Sony gra hula w 1080p, zachowując przy tym stałe 30 klatek na sekundę. Posiadacze urządzenia Microsoftu natomiast muszą zadowolić się rozdzielczością 900p, przy takiej samej płynności animacji. Co się zaś tyczy pecetowych graczy – ci mogą liczyć na wyższą rozdzielczość (4K), wyższą jakość tekstur, szybsze wczytywanie poziomów, a także większą odległość rysowania oraz lepszy anti-aliasing.

5. Informacje premierowe

5.1. Premiera i odbiór mediów

Nowe przygody Styksa trafiły do sprzedaży 14 marca. Produkcja doczekała się stosunkowo ciepłego przyjęcia ze strony recenzentów, którzy często określają ją mianem „bezpiecznego sequela”. Oznacza to, że tytuł trzyma wysoki poziom poprzednika, powielając niemal wszystkie jego zalety i (niestety) wady. Zacznijmy od tych pierwszych.

Uwagę zwraca przede wszystkim wysoki poziom trudności, a także doskonałe projekty lokacji. Na plus na pewno można zaliczyć szeroki wachlarz możliwości, jakie rysują się przed graczem rozpoczynającym kolejną misję, a także doskonałą kreację głównego bohatera.

Co się zaś tyczy słabych stron – cóż, po raz kolejny we znaki daje się backtracking i błędy techniczne, a przyczepić się można także do warstwy fabularnej, która nie jest szczególnie porywająca.

Niemniej, oceny (w tym nasza) prezentują się zachęcająco, toteż fani skradanek raczej nie mają powodów do narzekań:

5.2. Wersja demo

Miłośnicy skradanek, którzy wciąż noszą się z zamiarem zakupu tej produkcji, mogą sprawdzić jej wersję demonstracyjną, która od czerwca jest dostępna zarówno na konsolach PlayStation 4 i Xbox One, jak i na pecetach. Demo udostępnione przez twórców pozwala nie tylko zapoznać się z pierwszą misją, lecz także zobaczyć na własne oczy atrakcje poukrywane w wyżej wspomnianym mieście złodziei, czyli Thoben.

6. Ciekawostki

  • Styksa mogliśmy poznać w wydanej w 2012 roku grze RPG pod tytułem Of Orcs and Men. Był on jednym z dwóch głównych bohaterów, pomagającym potężnemu orkowi, Arkailowi, w misji polegającej na zabójstwie przywódcy ludzkiego mocarstwa – Imperatora. Choć bohaterowie musieli ze sobą współpracować, goblin otrzymał własne, skradankowe etapy, jakie ostatecznie stanowiły fundament dla zupełnie nowej serii.

7. Multimedia

7.1. Materiały wideo

7.2. Zrzuty ekranu

Po więcej zrzutów ekranu zapraszamy do naszej galerii.

Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - ilustracja #6
Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - ilustracja #7
Styx: Shards of Darkness – kompendium wiedzy [Aktualizacja #3: Wersja demo] - ilustracja #8

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej